Hafen City Hamburg
coat / dress - by me - Madame Lala
bag - Zara
leather shoes - Aliexpress.com
Zagubiona trochę w Wielkim Mieście, powoli zapoznaję się z jego uliczkami.
Chętnie z Wami podzielę się jego widokami.
I czasem pozwolę sobie na to, by Wam pokazać lub polecić miejsca gdzie można się zabawić, dobrze zjeść lub spotkać się ze znajomymi przy drinku :)
Chyba po prostu lubię kontrasty.
Moja rodzinna miejscowość, gdzie znajduje się też moja pracownia, jest zawsze martwa wieczorami.
Chyba to jest z jednej strony dobre dla mnie, bo tu mogę się wyciszyć.
A duże miasto zachwyca swoją różnorodnością ludzi, jedzenia, architekturą, tu się nie odpoczywa...
Czy macie te same spostrzeżenia ?
Jaki przepiękny płaszcz! I świetne zdjęcia Kasiu!
OdpowiedzUsuńŚwietne klimatyczne zdjęcia,
OdpowiedzUsuńa płaszcz jest piękny ;)
Pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :) ♡
To miejsce jest magiczne ) napędza pomysłami i bardzo inspiruje.Piękna oprawa dla twoich jak zawsze cudownych kreacji.Pozdrawiam Iwona Komorowska
OdpowiedzUsuńMuszkieterki super!
OdpowiedzUsuńŚwietna sesja :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to, co rzadziej mamy okazję smakować, zawsze wydaje się atrakcyjniejsze. Dla jednego to będzie pulsujące życiem miasto, dla kogoś innego cicha chatka na odludziu. I dobrze, bo dzięki temu jest jakaś odmiana. Ważne jednak, aby doceniać również to, co mamy na co dzień - znaleźć coś dla siebie i zachować równowagę.
Pięknie zapozowałas!
OdpowiedzUsuńsuper płaszcz i piękne zdjęcia pozdrawiam xx
OdpowiedzUsuńFajny ten Hamburg, sama mieszkam w dużym i bardzo zatłoczonym mieście, w Amsterdamie, jednak w dzielnicy gdzie turystów aż tylu na szczęście nie ma. Płaszcz bardzo fajny, tylko kołnierz trochę zbyt masywny jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńWyglądasz genialnie!
OdpowiedzUsuńAle masz figurę! Twoje kozaki są genialne :-)
OdpowiedzUsuń