Happy New Year

foto by bernd z, bearbeitung herwig beitsch.

I wish that the New Year turns out to be a very special one for you filling each day with peak of health, abundance of happiness and sunshine, bountiful luxury and prosperity and Zen like serenity.

  Życzę Wam aby nowy rok okazał się być dla Was bardzo wyjątkowy, przynosząc każdego dnia mnóstwo zdrowia, szczęścia, słońca, luksusu, dobrobytu i spokoju.

:)

Kasia - Madame Lala

Czas

Święte, święta i już po świętach...i całe szczęście bo jeszcze kilka dni tego szczęścia i pewnie musiałabym wymienić całą garderobę na większy rozmiar.
A ja mam dla Was tegoroczny przegląd moich stylizacji.
Ciekawa jestem która z nich najbardziej Wam przypadła do gustu a która stylizacja jest waszym zdaniem najgorsza ?
1.

 2.

 3.

 4.

 5.

 6.

 7.

 8.

 9.

 10.

 11.

 12.

 13.

 14.

 15.

 16.

 17.

 18.

 19.

 20.

 21.

 22.

W każdym razie nie było nudno w tym roku :)

Marry Christmas

I wish for you that all your Christmas wishes comes true! Merry Christmas! 

Życzę Wam, aby wszystkie Wasze życzenia bożonarodzeniowe się spełniły! Wesołych Świąt Bożego narodzenia!

Madame Lala :)

Nowości z pracowni

 dress - Madame Lala

vest - Madame Lala

long dress - Madame Lala

Tym razem jest kilka propozycji już na sylwestra i karnawał. Dla nie imprezujących mam cieplutką futrzaną kamizelkę, wykonaną z mieszanki wełny i poliestru. Zapraszam do mojego atelier w Chodzieży lub bezpośredniego kontaktu na: maniaszycialala@yahoo.de. Najnowszą kolekcję można  zobaczyć, dotknąć i przymierzyć w butiku ,,Loft" w Pile. Szyjemy również na miarę, Dla wszystkich którzy uwielbiają jakość, oryginalność i ponadczasowość, zapraszam :)

Madame Lala

Kasia :)

Camel coat

Camel coat - DIY - Madame Lala

shoes - Zara

Hello

coat - by Madame Lala

dress - by Madame Lala

boots - Zara

Co to jest moda ? Myślę że dla każdego z Was to słowo ma inne znaczenie. Ja próbuje tworzyć ubrania, mniej lub bardziej wymodzone. Ale by tworzyć, trzeba gdzieś też czerpać zyski, lub robić na czymś kasiorę, by móc się rozwijać. Pewne jest że mojej pracowni nie zamienię na pogotowie krawieckie, prędzej pożegnam się z pracownią. Nie biorąc kredytów ( brrry), czyli bez dodatkowego na głowie nacisku, utrzymuje siebie i córkę, pracownie i moją niezastąpioną krawcową. Z marzeniami w głowie walczę z potworami które na każdym kroku próbują mi udowodnić że jednak jestem zbyt mała i słaba. Przyznam się szczerze że od pracy bolą mnie już kości i czasem chcę powiedzieć STOP. Tylko że te potwory to moja druga strona, to moje lęki i gdy jestem zmęczona one to czują i próbują te chwile wykorzystać. Jak myślicie, kto wygra tę przepychankę ?