Życie w kratkę
set - by Madame Lala
Życie w kratkę to tak jak pogoda w kratkę, czasem chcę płakać, czasem jestem szczęśliwa.
Dzisiaj trochę bardziej deszczowo na moim podwórku. Zastanawiam się właśnie, czy powinnam siebie nazywać projektantką. To nic, że ukończyłam jakąś tam szkołę i zdobyłam taki tytuł, który widnieje na dyplomie. Przecież to jeszcze nic nie znaczy, bo szkoła raczej nieznana. Wielcy pokończyli wielkie szkoły, lub mają wielkie nazwiska a inny jeszcze mają wielką kasę lu klasę :) Ja nie mam nic z tego. Projektantem może być każdy, tak nawet Ty!
Właśnie próbowałam, zebrać moje portfolio do ładu, to wszystko z czego powinnam być dumna, bo chciałbym go Wam pokazać i nie tylko. I tak szczerze to nic mi się nie podobało.
Przez te lata pracy nad sobą, nie mam czym się chwalić, teraz tak to widzę, ale może jutro znowu zaświeci słońce...
****
Checkered life is like the weather a checkered - sometimes I want to cry, sometimes I'm happy.
Today is a little more rainy in my yard. I wonder I should call myself a designer. It's nothing that I graduated from a school there and gained the title that appears on the diploma.
After all, it does not mean anything, because school is rather unknown. The greats graduated from great schools or have big names and another still have the big money. I do not have none of that.
The designer could be anyone - yes, even you! I tried, gather my portfolio to governance, it's all of I should be proud, because I want to show you, and more.
And to be honest - it's not like me. Over the years, work on myself, I have nothing to boast, as I see it now, but maybe tomorrow the sun will shine again...
Greetings
Pozdrawiam Was
Kasia :)
zdjęcia - Isa
Makijaż i fryzura - Glenn-Art-Team
cudna krateczka :) a cała stylizacja naprawdę niesamowita!
OdpowiedzUsuńuwierz mi - to, co robisz wygląda o wiele ładniej i sprawia wrażenie o wiele bardziej porządnego od wielu ubrań projektantów, z których "kreacjami" przyszło mi obcować :)
OdpowiedzUsuńpisałyśmy już o tym swego czasu, na pewnym forum ;)
w każdym razie - podoba mi się ten komplet! bardzo!
Lilli, pamiętam tą naszą dyskusję. A ja bym chciała by w mojej przyszłej kolekcji wszystko zagrało, i jakość i sam projekt. A to powoduje u mnie wiele przemyśleń. Cieszy mnie że uważasz ze jestem dobra w tym co robię i za to Tobie dziękuję. Czy jest możliwość skontaktowania się z twoim sklepem i przedstawieniem mojego lookbooka ? Czy byli by zainteresowani współpracą ? Pozdrawiam :)
Usuńpewnie, napisz do mojej szefowej - tylko ostrzegam: to jest kapryśne stworzenie, choć młode.
Usuńona jest słabo osadzona w rzeczywistości - stąd ta jej nietrafiona współpraca z MISSU (to na te ciuchy tak narzekałam, ale niech moja opinia zostanie między nami ;)).
wpisujesz w fejsa bloom.com.pl (tak, dokładnie tak ;P) i wyskakuje Ci fanpejdż sklepu. Tam jest numer do Beaty, powinien być też mail :) ona Ci na pewno odpisze :)
pozdrawiam!
Spróbuję, pewnie dopiero pod koniec wrzesnia :) dziękuję
Usuńbardzo stylowy komplet, idealnie pasuje.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
velvetbambi.blogspot.com
Jak to nie masz się czym pochwalić. A blog i projekty, które na nim prezentujesz? Bardzo fajny komplecik oryginalnie zestawiony z butami w paski!
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
Usuńswietny komplet!<3
OdpowiedzUsuńWhat a lovely combination dear ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw! Wszystko idealnie do siebie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńPiękna! Utalentowana! Zestaw prezentuje się świetnie! Ładna fryzurka!
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo Ci pasuje taka długość spódnicy ( a właściwie Twoim nogom ;))
OdpowiedzUsuńSamokrytyka jest dobra, ale nie można też z nią przesadzać ;) piękny komplet
OdpowiedzUsuńWszystko pięknie....ale ......długość spódnicy kaleczy Twoją piękną figurę, kolana wyglądają ....przepraszam jak rozjechane, nie będę słodzić, że mi to się podoba. Odrobinę krótsza spódnica i byłoby OK. Ale to tylko moje zdanie. Po ostatnich Twoich zjawiskowych stylizacjach ta jakoś nie przypadła mi do gustu. Chociaż, mina na fotach do tego wszystkiego pasuje. Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za moje odczucia.
OdpowiedzUsuńEwcia :) może ty widzisz rozjechane kolana, ja ich tu nie widzę, ale jak sama muwisz, każdy ma prawo do wyrażania swoich uwag. Uważam ze jest to elegancka długość dla takiej pani jak ja, ale nie martw się nie rezygnuję z krótszych długości, poprostu lubię różnie się nosić :) pozdrawiam
UsuńKarolina, chyba wiesz ze to nie takie proste, może mam jeszcze za dużo wolnego czas na i marnuje je na takie przemyślenia ? No nie mam czasu :) właściwie wynika to z tego że nie mogę się poświęcić tej pracy jeszcze na 100% ale mam nadzieję ze kiedyś to nastąpi i wreszcie moje projekty będe mogła dopieścić. Poczytam, obiecuję, na dniach :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJutro zaświeci słońce (w tym zdaniu wyczuwam bratnią duszę)? Jesteś naprawdę inspiracją i powodem, aby walczyć o swoje marzenia. Nie musisz być wcale jak Paprocki czy Brzozowski ;) Jesteś jedyna w swoim rodzaju, naprawdę świetna!
OdpowiedzUsuńDziękuje, staram sie nie tracić optymizmu. Paprocki i Brzozowski sa jedyni w swoim rodzaju, poza tym jest ich dwóch. Ja chciałbym pozostać sobą :)
UsuńŚwietny komplet, całość wygląda super.
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru,
DaisyLine
Włosy widziałam i podziwiałam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw !
Dziękuję wszystkim za wsparcie i za dyskusję, jeszcze się nie poddaję...
OdpowiedzUsuńGenialny zestaw!
OdpowiedzUsuńAleż co Ty opowiadasz? Masz wiele, wieeele projektów godnych uwagi i powinnaś je pokazywać, i być z nich dumna. Może i każdy może być projektantem, ale nie każdy ma talent i wyobraźnię- a tego Ci z pewnością nie brakuje. Ten komplet jest tego przykładem- zakochałam się :) w nim rzecz jasna :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZestaw wspaniały, uwielbiam Twój styl Lala! Każda kreacja niby oparta na klasykach, ale ma w sobie to coś, że nie pozwala,by przejść obok niej obojętnie!!! Czekam na portfolio!!!
OdpowiedzUsuńP.S. Gdzie mogę znaleźć wykrój bluzki z zestawu?? Pozdrawiam
Paulina dziękuje za twe słowa :), ta bluzka to taka moja baza, nie pamiętam, bo nie ma mnie teraz w Polsce, jak tyko wrócę to napiszę z której burdy. Ale możesz wziąć każdy klasyczny wykrój bluzki i wystarczy że tył przedłużysz a przód skrócisz. Pozdrawiam :)
UsuńDziękuję, coś pokombinuję:)))
Usuń