Duże jest piękne
Ostatnio miałam zadanie uszyć dla Pani Hani dwie sukienki i do tego żakiet.
Rzecz w tym że Pani Hania nosi rozmiar 52, LaLa razy dwa :)
Nie wiedziałam czy podołam zadaniu, bo jeszcze takiego rozmiaru nie szyłam.
Pani Krysia ma figurę gruszki, a w domu nie mam takiego manekina.
Razem z Panią Krysią wybrałyśmy modele z Burdy ,,Duże jest piękne" 1/2013.
Jak zobaczyłam to wydanie, stwierdziłam że muszę je mieć, bo choć sobie z tego nic nie uszyję, to modele sukienek są w tym numerze zachwycające.
Dla tej ostatniej sukienki wybraliśmy miętową tkaninę, tkz. satynę jedwabistą z Textilmaru . Będąc w tygodniu w Zarze widziałam mnóstwo rzeczy z tej tkaniny.
Rzecz w tym że Pani Hania nosi rozmiar 52, LaLa razy dwa :)
Nie wiedziałam czy podołam zadaniu, bo jeszcze takiego rozmiaru nie szyłam.
Pani Krysia ma figurę gruszki, a w domu nie mam takiego manekina.
Razem z Panią Krysią wybrałyśmy modele z Burdy ,,Duże jest piękne" 1/2013.
Jak zobaczyłam to wydanie, stwierdziłam że muszę je mieć, bo choć sobie z tego nic nie uszyję, to modele sukienek są w tym numerze zachwycające.
Dla tej ostatniej sukienki wybraliśmy miętową tkaninę, tkz. satynę jedwabistą z Textilmaru . Będąc w tygodniu w Zarze widziałam mnóstwo rzeczy z tej tkaniny.
Gotowej sukienki nie zobaczycie bo powędrowała już do Pani Hani :)
I to pozostałe dwa modele które uszyłam z bawełny satynowej z odrobiną lycry, którą serdecznie wam polecam bo jest rzeczywiście dobrej jakości.
Kochani naprawdę ,,Duże jest Piękne " :)
Pozdrawiam LaLa
pięknie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńświetne fasony, a sukienka, która powędrowała do Pani Hani na pewno jest zjawiskowa !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kobieta niezależnie od rozmiaru może wyglądać pięknie. Ważne aby podkreślić atuty :) Fasony z Burdy zdecydowanie takie są.
OdpowiedzUsuńNo i myślę, że Pani Hania na pewno jest zadowolona z Twojej pracy :)
Pozdrawiam
piękna sukienka i ten kolor
OdpowiedzUsuńCudownie ci wyszło szycie w dużym rozmiarze. Teraz to już bez stresu uszyjesz absolutnie wszystko :) Zdolniacha.
OdpowiedzUsuńJa na siebie zawsze szyję z Burda Plus i z każdego wykroju jestem zadowolona. Kolor sukienki śliczny. Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńFajne wzory sa w tym wydaniu Burdy i własnie ta żółta kiecuszka wpadła mi w oko i strasznie żałuję że nie ma jej w rozm 36 :(
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka, zazdroszczę umiejętności szycia, ja mam do tego dwie lewe ręce...
OdpowiedzUsuńTa żółta podbiła moje serducho! ♥
OdpowiedzUsuńPowiem Tobie szczerze że mi też, zastanawiam sie nad zmniejszeniem wykroju i jej uszycia na specjalną okazję :)
Usuńwspaniałe kobiety!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:*:*
✮ ✮ ✮
Ola
dla mnie niebieska szmizjerka,cudo. Tylko czy tę burdę gdzies znajdę? ;)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam ją w kiosku, myślę że i ty ją tam dostaniesz.
UsuńJestem tego samego zdania. Wiele razy podziwiałam wykroje w Burda Plus i żałowałam, że nie ma mojego rozmiaru. Szczególnie piękna jest ta żółta.... Także złota z plisowanym dołem, różowa w drobną łączkę, turkusowa zapinana z długim rękawem, a także ta "Z rozmachem"...
OdpowiedzUsuńWszystkie puszyste Panie które znam są bardzo sympatyczne i bardzo wesołe, no i bardzo kobiece. Kocham Size XXL <3 Pozdrawia skromna S size :)
OdpowiedzUsuńCiuchy w tej Burdzie są rewelacyjne. Przymierzam się do marynarki. A to co uszyłaś jest cudne.
OdpowiedzUsuńoj tak rzeczywiście ten numer burdy zawiera bardzo fajne modele, nawet ja też sobie go kupiłam. :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne uszytki. Ja również kupuję dodatkowe numery Burdy, bo nigdy nie wiadomo kiedy się przydadzą. A przydają się :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa tez w ta gazetke sie zaopatrzylam. To byla pierwsza burda jaka kupilam i co ?i lezy sobie bo nie moje rozmiary;) podekscytowana faktem ze w ogole udalo mi sie znalesc gdzies w sklepie burde kupilam w ciemno i zorientowalam sie dopiero w domu;) wykroje z burdy tez mnie zachwycają ale przerasta mnie ten arkusz , kalkowanie i cala ta ciezka praca ;( dlatego jeszcze nigdy nic z tej gazety nie uszylam ;p wole wlasne domowe wykroje np. ze starej bluzki;)
OdpowiedzUsuń:) Masz już swoje wykroje to rzeczywiście jest to o wiele szybsze.
UsuńI fakt jest taki że wykroje z burdy to dużo pracy, przerysować, wyciąć a później jeszcze trzeba uszyć i dopasować do figury, ale może kiedyś się przełamiesz?
Jak się ta konkretna budra nie przyda - odkupię z przyjemnością:)
UsuńHa, nie na sprzedaż, ale mozesz kupić na allegro, lub zamówić u wydawcy :)
Usuńmasz talent :) ja mam do szycia dwie lewe ręce mimo, że moja mama jest krawcową :D
OdpowiedzUsuń:) , ja też miałam dwie lewe
UsuńŚwietnie wyszło! :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie też super... i dzięki Tobie dowiedziałam się o tym wydaniu specjalnym Burdy :)
OdpowiedzUsuńTo wydanie jest bardzo udane
Usuń