long skirt
Moje kochane dziękuję wam za wasze słowa, które mnie bardzo podniosły na duchu. Wbrew pozorom staram się nie poddawać i próbuje wskoczyć na odpowiednie tory, jasne jest że nie zawsze jesteśmy na wyżynach i oczywiste jest że każdy z nas ma gorsze lub lepsze dni.
Dla tego koniec marudzenia i DO ROBOTY!! Oczywiście te słowa skierowane są do mojej osoby, czyli LaLi :))
No to na dzisiaj przygotowałam wam zdjęcia z moim najnowszym uszytkiem, mianowicie z długą chabrową spódnica w roli głównej.
Wiem też że nie dla mnie długie spódnice bo przy nie całym 160 cm, bardzo szybko mogę wyglądać komicznie. Ale nie dla mnie ograniczenia, wysokie buty, dodają sporo centymetrów i tak da się ją nosić :)
Szyfon, koronka, metalowy zamek i krótka spódniczka pod spodem to mój autorski projekt, który można u mnie kupić, tu.
Ja ubrałam ją tak:
nie koniecznie tak :(
a tak już wcale :)
Troszkę lepiej?
Troszkę jak cyganka.
Troszkę jak cyganka.
Najlepiej moim zdaniem wygląda w takim duecie :
spódnica - DIY - project by LaLa
Tkaniny pochodzą ze sklepu Textilmar.
Pozdrawiam was LaLa :)
Zdjęcia - Marcin K.
a mnie ta spódnica bardzo się podoba!!
OdpowiedzUsuńKochana wreszcie podoba nam się to samo :), pozdrawiam
UsuńSuper! połączenie zwiewnej długiej spódnicy z grubym swetrem jest jak najbardziej wskazane w tym sezonie, jeszcze lepiej to wygląda z kurtką skórzaną albo futrzaną kamizelką :)
OdpowiedzUsuńWaśnie futrzaną kamizelkę muszę sobie sprawić, jest na liście do uszycia :)
Usuńwoow *.* meega ! spódnica jest bajeeczna!\
OdpowiedzUsuńZapraszam ;)
dziękuję :)
Usuńprzepiękna jest ta spódnica !!
OdpowiedzUsuńwyglądasz bosko !!!
pozdrawia
Marcelka Fashion
:)
dziękuję :), pozdrawiam
Usuńwersja cygańska i z czarną kurteczką najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maxi i latem dużo nosiłam - niestety w pracy lubią mi się wkręcać pod kółka od krzesła obrotowego :(
Oglądałam twojego bloga od deski do deski i nigdy bym nie pomyślała, że masz niecałe 160 wzrostu - ja mam ciut więcej :)
Podziwiam twój talent i bardzo mnie inspirują twoje projekty, kiedyś sama sporo szyłam i projektowałam, bo zawsze lubiłam mieć ubrania inne niż wszyscy. Troszkę je pokolorowałam farbami, coś tam szydełkowałam i zwracałam przez to uwagę otoczenia. Byłam może i odważniejsza. Żałuję tylko, że kiedyś nie było takich możliwości jak dzisiaj, blogowania. ALe zaczynam nadrabiać zaległości, kupiłam overlocka bo niestety zwykła maszyna nie szyje wielu tkanin tak jak overlock - na stronę z tkaninami którą polecasz już zaglądałam. Niestety w sklepach, które są u mnie pewnych tkanin nie uświadczysz. Dużo jest takich, które mam wrażenie, że są takie same od lat... Muszę zacząć znowu szyć, ba jak córcia dorośnie pewnie będzie chciała by mama jej coś też szyła...
Ależ się rozpisałam, pozdrawiam
No ślicznie :), cieszy mnie to że rozpisałaś się u mnie. Co mogę powiedzieć ,szyj jeśli potrafisz bo sklepy przepełnione są bublami a cena nie proporcjonalna jest do jakości, za to lepsze gatunkowo rzeczy mają kosmiczne ceny, dlatego szkoda mi wydawać kasy na buble a na gatunkowe rzeczy nie mam kasy. Kup overloca to
Usuńwiele ułatwia w szyciu :), pozdrawiam :)
piękna jest ta spódnica!
OdpowiedzUsuńZwiewna spódnica i gruby sweter: LOVE!!!:)
OdpowiedzUsuńsuper ale fakt ostatnia wersja taka z pazurem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
stylowakinga.blogspot.com
a u mnie odwrotnie,najmniej podoba mi się ostatnia wersja :) zawsze sweter bardziej podoba mi się od kurtki i u mnie wygrywa :)
OdpowiedzUsuńśliczną spódnicę stworzyłas
jesteś boska♥_♥
OdpowiedzUsuńGdybyśmy byli wiecznie szczęśliwi to byłoby to niezdrowe dla naszego organizmu, ponieważ byłoby za duże stężenie tak zwanych hormonów szczęścia, więc potrzebujemy czasami odpoczynku od szczęścia! ;* wersja cygańska najbardziej przypadła mi do gustu!
OdpowiedzUsuńbuziaki! ;-)
pewnie coś w tym jest :), tylko że ja zawsze albo jestem u góry albo całkiem na dole, może to moje emocje, które zawsze są bardzo odczuwalne i dlatego nie umiem znaleśc się pośrodku :(, pozdrwaiam
UsuńPiękny kolor spódnicy i masz rację wystarczą obcasy i wyglądasz świetnie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://tamagdaa.blogspot.com/
dziękuję :)
UsuńChciałabym, miałabym bliżej do nieba i zasuwała tylko na płaskim :))
OdpowiedzUsuńświetna spódnica
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńrewelacyjna całość!
OdpowiedzUsuńdziękuję i za odwiedziny :)
UsuńTak potrafisz zestawić ze sobą części garderoby, że we wszystkim Ci dobrze...:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie z skórzaną kurtką :D to jest twój klimat
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńNo i cudna ta maxi!W każdym wydaniu:) A najcudniej z kurtałką skórzaną grrrr kocham:*
OdpowiedzUsuńKurcze jedna rzecz a ile stylizacji! Niesamowite! I praktycznie w każdej stylizacji wygląda dobrze (spódnica) bo Ty Lala to zawsze wyglądasz świetnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Sus, ale ja tego tak nie widzę,niestety rzadko sie sobie podobam, pozdrawiam
UsuńJakież dylematy :) Wydaje mi się, że niepotrzebnie, bo każdy zestaw jest ciekawy. A kolor spódnicy prześliczny!
OdpowiedzUsuń