Aktor drugiego planu cz.2

Aktor drugiego planu cz.2

W poprzednim poście poznaliście tegoż aktora drugiego planu.
Najwspanialszy pies pod słońcem i teraz udowodnię wam ze ten pies nie ma za kość wstydu i po prostu leje na modę :)




























Mam nadzieję że was rozbawiłam :)
Przepraszam za błędy ale mój iPod ne zawsze chce tak jak ja chcę :( nad czym usilnie pracuję jeszcze.

Ps. zapraszam na moje Candy .

Buziaki wasza LaLa
Aktor drugiego planu cz.1

Aktor drugiego planu cz.1

Co te wszystkie zdjęcia mają wspólnego ze sobą ?
Niestety często moje starania idą na marne, moje pozy nie mają znaczenia dla jednego stworzenia, bo to on w danej chwili jest najważniejszy i on musi być na pierwszym planie albo chociaż w tle :)


Oczywiście zachęcam was do wzięcia udziału w moim Candy, a dla wszystkich którzy już biorą udział proszę o umieszczenie informacji o moim Candy na swojej stronie, za co bardzo dziękuje.











Buziaki LaLa
na kolorowo

na kolorowo

 Bardzo dobrze wiem że mam umięśnione nogi ale nic za to nie poradzę, taki mam urok a wysokie buty kocham i też tego nie zmienię :)







                                                        sukienka - project by LaLa

zdjęcia  - Isa

Całuję was LaLa

Zapraszam na moje Candy :)
U.S. flag

U.S. flag

Kocham print, nadruki rożnego rodzaju duże wzory, kolorowe, zwierzęce, ornamenty.
Takie spodnie chodziły już za mną długo, od momentu gdy zobaczyłam odpowiednią jeansową tkaninę.
Dzisiaj pokażę wam je w stylizacji zrobionej na szybko a może macie kilka pomysłów z czym je ubrać?




                                                   spodnie - project by LaLa / DIY


Całuję wasza LaLa


I oczywiście zapraszam na moje Candy, gdzie można wylosować kołnierzyk mojego projektu.
Mint

Mint

Wakacje zbliżają się dużymi krokami do końca a ja jeszcze chciałabym wam pokazać sukienkę w kolorze miętowym.  Kolor ten to hit tego sezonu, co kol wiek w kolorze zieleni nazywało się zaraz miętowe, miętowe spodenki, miętowa bluzka, koszula, sukienka itd.
Ja uległam również czarowi tej mięty a czy i ty ,, czujesz mięte?"

Sukienkę którą chcę wam pokazać, zobaczyłam po raz pierwszy w Mielnie w małym butiki, oczywiście moja córka od razu w niej się zakochała i bardzo chciała ją mieć.
Cena bo 100 zł nie była wygórowana ale patrząc na to że w tym czasie wszędzie w miastach trwały już mocne sezonowe przeceny a niestety nie dotyczyło to Mielna, po drugie jakość wątpliwa, obiecałam że uszyję jej coś podobnego.

Cóż z tą jakością ze sklepików nadmorskich już nie raz miałam do czynienia i niestety nie były to pozytywy. Zegarek po przyjeździe się rozsypał, nadruk z koszulki po pierwszym praniu zszedł, wystarczyło mi już niespodzianek.

Po jakimś czasie gdy córa jęcząc mi nad uchem że chce tą sukienkę i że będzie ją nosić nawet zimą :) co było bardzo przekonywujące, wyciągnęłam z szafy kupon tkaniny, który dostałam od moich znajomych z salonu fryzjerskiego i resztkę jaka mi pozostała po uszyciu spódnicy dla Róży bardzo sympatycznej blogerki, oczywiście zapraszam was na jej stronę.

A wyszło to tak:





 



                                                  sukienka - project by LaLa / DIY


Czujesz mięte?


Buziaki LaLa


P.s przypominam o Candy :)


Copyright © 2014 Kaycat&Isabell , Blogger