Wedding dress

 wedding dress - Madame Lala
model - Anita

Pierwsza suknia ślubna wykonana w mojej pracowni, co o niej myślicie ?

19 komentarzy:

  1. urocza, prosta, skromna, śliczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna, ale to, że masz talent to już dawno wiem :) Buziaki Kasiu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się też podoba, szczególnie w zestawieniem z "bolerkiem"! Tym bardziej, że sama mam bardzo mocno wyśrubowany gust względem narzutek/bolerek i sama ostatecznie nie zdecydowałam się na nie tworząc ślubną suknię - Twój pomysł super gra z suknią! Przyznam, że po nagłówku posta spodziewałam się zupełnie innej stylistyki - bardzo miłe mnie zaskoczyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miło że udało mi sie Ciebie właśnie zaskoczyć :) Ale myślę że przy tej sukni, efekt końcowy to zasługa mojej krawcowej, byłej panny młodej i moja. Bardzo udana współpraca.

      Usuń
    2. Nic tylko gratulować i czekać na kolejne takie realizacje! :)

      Usuń
  4. Podoba mi się, choć jak dla mnie zbytnio minimalistyczna :)

    Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili,
    VANILLAMADNESS.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama chętnie bym się w takiej sukni widziała na ślubie, świetna jest :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękna. Gustowna. Wpadam w zachwyt nad prawie każdą niebezowatą ;-) suknią ślubną. A takich jak na lekarstwo. Mnie szczególnie zachwyca z powodu szydełkowej góry :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna sukienka, taka prosta a robiąca ogromne wrażenie, pozdrawiam x

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna suknia :) bolerko tez robi wrażenie, aż szkoda ze nie ma z nim innych ujęć. Dawno mnie tutaj nie było ale właśnie nadrobiłam zaległości ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny projekt.wyszła taka subtelna i kobieca.
    Czyli chyba tak jak trzeba :-)
    A.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz :)

Copyright © 2014 Kaycat&Isabell , Blogger