pink dress
Witam serdecznie wszystkich :)
Mamy już marzec , niedługo wiosna więc będzie bardzo kolorowo :)
Uwielbiam wiosnę :)
Dzisiaj miałam bardzo męczący dzień w szkole, dużo lekcji niestety ;<
Miałabym do was ogromną PROŚBĘ, zagłosujcie na mnie w konkursie ,
kliknijcie "lubię to" pod zdjęciem, jeśli możecie. :)
Będę bardzo wdzięczna jeśli za głosujecie na mnie :)
Będę bardzo wdzięczna jeśli za głosujecie na mnie :)
hair : Salon Fryzjerski Matrix Chodzież
Makijaż : Pan Heniu Gleń
Zdjęcia : Roland Schwarz
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne! Przyznaję jednak szczerze, że ostatnio coraz więcej tu pięknych artystycznych zdjęć, a coraz mniej twórczości Lali, która była tu tematem przewodnim, a której mi brakuje...
OdpowiedzUsuńAkurat to jest jedyny post w którym nie ma żadnej twórczości Lali, a na każdym innym poście jest :)
Usuń:) hm, czasem jest mi trudno się wyrobić ze wszystkim, dużo pracy, ale nie znikam i nadal będzie to blog z moją twórczością i z pięknymi zdjęciami :)
Usuńzdjęcia piękne, sukienka bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
piekne zdjecia i sukienka <3
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/
kolor idealny na wiosnę:)
OdpowiedzUsuńCudna sukienka
OdpowiedzUsuńhttp://indiesan.blogspot.com/
Czemu założyłaś rajstopy, które są tak bardzo widoczne?
OdpowiedzUsuńLepszy byłby delikatny odcień skóry
Piękna dziewczyna ,sukienka jak z bazarku.
OdpowiedzUsuńSukienka jest z Sh, nie kupujemy na bazarze :)
UsuńŚwietna sesja!
OdpowiedzUsuńJesteś piękną, młodą dziewczyną. Kto robi Ci taką krzywdę tym postarzającym makijażem i pozami rodem z pornola?!
OdpowiedzUsuńHm, i moim zdaniem ten komentarz nadaje sie tylko do usunięcia, bo tylko osoby zazdrosne moga mieć takie skojarzenia. Zdjęcia są robione na profesjonalnej sesji u fotografa, do pornola jeszcze im daleko. Proponuje obejrzeć sobie kilka rozkładówek i dojrzeć stanowczą różnicę.
UsuńPozy jak pozy ale głównym winowajcą moim zdaniem jest długość sukienek , które zakłada i te buty. Kto i gdzie chodzi w tak krótkich kieckach. Postaw na prostotę. te zamki, falbanki i wiecznie opięte, albo kuse kiecki. Jesteś piękna, te stroje Ci szkodzą.Spróbuj może choć raz ubrać się deko "skromniej" i zobaczymy jaki będzie efekt. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHm, anonimie, krótkie mini weszły juz w lata 60tych. Nie wiem gdzie ty chodzisz lub bywasz, ale ja juz widziałam dziewczęta w taki krótkich sukienkach lub krótszych. Oczywiście tobie nie polecam , bo do kościoła się nie nadają. Skromniej ubierały się zakonnice. Pozdrawiam
UsuńFajna sukienka... na nadchodzącą jak nie już przybyłą wiosnę jak znalazł :) Pogoda coraz piękniejsza... i można zacząć zrzucać tony ubrań z siebie. Piękne fotki.
OdpowiedzUsuń