Lucky

Nie sądziłam , że będę musiała kiedykolwiek pisać tego posta.A tym bardziej a takich nie przyjemnych okolicznościach. Jest nam bardzo przykro z mamą. W domu jest jedna wielka pustka, cisza która boli. Wszystko krążyło się wokół niego, zawsze wszędzie było go dużo. Za to go kochaliśmy. Ale teraz niestety nie ma go z nami, miał wypadek i był bardzo w złym stanie, nic już nie dało się zrobić. ;( .5 listopada miałby dopiero swoje trzy latka.  
Na zawsze w naszej pamięci maleństwo. 
Tęsknimy i Cię kochamy ! :(((( 


Zdjęcia z ostatnich chwil gdy był jeszcze z  nami. :((

Kochamy Cię Lucky ! 



Isabell.





24 komentarze:

  1. Zawsze odejście takiego pupila boli niewyobrażalnie, łatwo się do takiego pupila przywiązać i ciężko jest się z nim rozstać . Współczuję, nie wyobrażam sobie gdyby moją psinę spotkał taki los ;/ Pozdrawiam i trzymaj się - K.

    OdpowiedzUsuń
  2. współczuję, wiem co przeżywacie :( trzymajcie się

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo Wam współczuje dziewczyny....straszna szkoda z tym Waszym pieskiem :-( śliczny był...Mam takiego małego prawie 3 letniego Yorka i nie wyobrażam sobie by mogło go teraz nie być :-( 3 lata temu przed samymi Świętami Bożego Narodzenia zdechła moja ukochana jamniczka , która miała 13 lat to pamietam jak z moja mamą płakałyśmy :-(
    Trzymajcie się dzielnie ! Pomyślcie ,że Wasza psinka jest teraz w "psim niebie "

    Pozdrawiam

    Magda

    http://misskitin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem, co czujecie. Ja swojego psa strasznie kochalam. taka pustka dlugo boli. Czas leczy rany... Wasz psiaczek byl sliczny, taki pocieszny na zdjeciach. Szkoda, ze tak szybko odszedl za Teczowy Most;-(((

    OdpowiedzUsuń
  5. Współczuję:(Ja też przeżywałam bardzo jak mój ukochany piesek odszedł:(Duża rozpacz,człowiek przyzwyczaja się bardzo do kochanego zwierzęcia i zwierzę do człowieka.Nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć Wam kolejnego pupila,który będzie przy Was:)
    Ja mam teraz kota i jest niesamowity,totalnie się w nim zakochałam....a on we mnie;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Wzruszyłam się... Współczuję Kochana.

    OdpowiedzUsuń
  7. Och! Jak Was rozumiem, ja 1 października tego roku pochowałam mojego Psa ...
    Bardzo mi przykro, i nie mam słów na pocieszenie, niestety ... A chciałabym móc Wam coś pozytywnego powiedzieć ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo Wam współczuje. Wiem, co znaczy odejście pupila. Moja Fu (kotka) odeszła w grudniu ub. roku, odeszła z winy weta, więc ból był tym większy. Był szczęśliwy, bo miał cudny dom i Wam dawał dużo szczęścia. Niech wesoły biega za Tęczowym Mostem.
    Beata

    OdpowiedzUsuń
  9. Kondolencje.
    Odejście członka rodziny zawsze boli.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziewczyny rozpłakałam się, bardzo Wam współczuje, taki fajny piesek, Wasza czytelniczka Tosia

    OdpowiedzUsuń
  11. przykry,współczuję widać,że fajna mordka była

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo wspolczuje, trzymac cie sie dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  13. <3
    każde inne słowa są zbędne...

    OdpowiedzUsuń
  14. o matko... strasznie wam współczuję... aż łezka mi się w oku zakręciła. Strasznie przykre..:(

    OdpowiedzUsuń
  15. Serce pęka :((((((((( Strasznie Wam współczuję...

    OdpowiedzUsuń
  16. Współczuje wam ... :( To smutne i niesprawiedliwe, gdy odchodzi od nas tak słodkie i niewinne stworzenie, nasz najwierniejszy Przyjaciel. Musicie być silne i wierzyć, że tam gdzie teraz biega, jest równie szczęśliwy ...

    OdpowiedzUsuń
  17. Wielka szkoda!Lucky był zawsze najśmieszniejszym elementem na zdjęciach...[*]

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz :)

Copyright © 2014 Kaycat&Isabell , Blogger