Zastanawiam się po co, dlaczego, dla kogo ?
Moim marzeniem jest spełniać się a spełniać mogę się tylko przez kreatywną pracę, tworząc dla kogoś.
Wielką radością było by dla mnie gdyby ludzie na ulicy chodzili ubrani w moich ubraniach.
Oczywiście jest na to sposób, albo rozdać wszystko za darmo albo wyprodukować w bardzo kiepskiej jakości w Chinach i sprzedać za grosze.
Nadchodzi czas na przemyślenia, bo jestem zbyt mała by przebić się przez mur masowej produkcji.
Składam , broń, poddaję się........
dress - by me - Madame Lala
Pozdrawiam :)
nie poddawaj sie, sprobuj moze wypuscic swoja kolekcje. Sa swiatowi projektanci, ktorzy produkuja np. po 3 sztuki z kadej zaprojektowanej rzeczy wkolekcji i najwyzej jak jest wieksze zamowienie to dorabiaja. probuj!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kreacja:) Wyglądasz olśniewająco:)
OdpowiedzUsuńNie dawaj się:) Walcz:)
Ciekawy projekt!
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! Uwielbiam białe ubrania, życzę siły przebicia. Te projekty są świetne i miło się oglada!
OdpowiedzUsuńO jak bosko - jaram się!
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, czas i sama nie wiem po co w coś się angażuję, tracę na to czas, ale potem przychodzi inna myśl, bo w końcu: "nie od razu Rzym zbudowano" i początki zawsze są trudne. JEdnak ja uważam, że trzeba działać niezależnie od wszystkiego i iść do przodu, aż dojdzie się do swoich 5ciu minut! Nie poddawaj się Lala!
OdpowiedzUsuńJa sie nie poddaje tak łatwo, ale działać tylko po to by działać też jest bez sensu. W końcu ile mozna inwestować ?
UsuńCzęsto jest tak że nie mamy siły na nic ja też tak mam od dłuższego czasu ale na szczęście takie dni przechodzą. Nie możesz się poddawać szyjesz cudowne rzeczy nie możesz przejść na masówkę bo nie Twój styl nie da Ci to szczęścia!
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńWitaj, w pełni zgadzam się z twoim zdaniem. Też uwielbiam szyć, tworzyć coś dla kogoś ale niestety realia nie pozwalają na utrzymanie się z tej pasji. U fryzjerki za baleage trzeba zapłacić 150zł za około 3 godz. pracy i nikt nie kręci nosem a uszycie na miarę porządnej klasycznej sukienki z przymiarką w tej cenie trzeba poświęcić przynajmniej dwa razy więcej czasu i wszystkim za drogo. Dlatego moja pasja pozostaje "tylko" moja pasją. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten schemat mnie dziwi. Bo skończyłam odpowiednia szkołę, za usługę tak jak piszesz u fryzjera trzeba odpowiednio zapłacić. Za moją usługę , szycie na miarę, z przymiarka i możliwością doboru tkaniny, patrzą na mnie jak bym z księżyca spadła. Pewnie powoli czuję sie jak bym na tym Księżycu mieszkała :)
UsuńWidzę, że nie jestem sama - niestety przez takie a nie inne podejście potencjalnych klientów nie zamierzam szyć na zamówienie, a poprzestać na tworzeniu tylko dla siebie, ewentualnie dla bliskich. Przerażające dla mnie jest to, że ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, ile pracy należy włożyć w uszycie czegokolwiek (do tego dochodzi koszt prądu chociażby) i wszystko chcieliby mieć za darmo. Na ten moment ciężko mi cokolwiek Tobie poradzić, Lala, ale trzymam kciuki, żebyś mimo trudności miała to szczęście się wybić i móc żyć z tego, co kochasz robić. Pozdrawiam, Monika.
UsuńW tym całym ferworze dyskusji zapomniałam wspomnieć, że sukienka jest boska!
UsuńBardzo dziękuje. A ja chciałabym jeszcze dodać że poza tym wszystkim to cierpliwośc i duza kasa jest potrzebna. Jesli nie ma sie tego drugiego, to trzeba się uzbroic w jeszcze większą cierpliwość i duzo pracować :)
UsuńPrzepiękna sukienka i świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńWierzę, że podbijesz świat i każdy będzie zachwycał się Twoimi cudownymi projektami.
Powodzenia i nie poddawaj się !!!
masz zawsze świetne pomysły, jesteś dla mnie inspiracją! nie poddawaj się! spełniaj swoje marzenia, nawet jeśli będzie to bardzo trudne, warto ;) trzymam kciuki :D
OdpowiedzUsuńNie poddawaj się! Twoje projekty robią naprawdę ogromne wrażenie. Masz swój własny, rozpoznawalny styl. Nie wiem czy się odbędzie, ale gdyby tak, mogłabyś spróbować swoich sił w kolejnej edycji Project Runway :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten odczepiany element. Raz można mieć sukienkę sportową, raz dziewczęcą.
Pozdrawiam,
VANILLAMADNESS.com
Bardzo bardzo ciekawe wdzianko :)!
OdpowiedzUsuńGood work and good luck for your project my dear! I'm Eni, blogger from Italy....If you want, take a look at my blog and let me know what you think. Kisses,
OdpowiedzUsuńEni
Eniwhere Fashion
Eniwhere Fashion Facebook
Świetny projekt, nietypowe połączenie stylu sportowego i...romantycznego? I ta biel :)
OdpowiedzUsuńA co do masowej i taniej produkcji... To powszechne "zjawisko", dotyczy nie tylko kultury czy życia codziennego. Jeśli ktoś szuka czegoś oryginalnego czy dobrej jakości, zawsze będzie skłonny zapłacić więcej za taki luksus. Większość będzie patrzeć przede wszystkim na cenę i na tej cenie zapewne poprzestanie. Może podziwiają projekty, ale ostatecznie wybiorą to tańsze. To ten szalony rytm, w którym kręci się dziś nasz świat: "więcej / taniej / więcej / taniej". Ja znam to z innej strony - zawodowo pracuję w sektorze usług, nie wymagają one może twórczości, ale specjalistycznej wiedzy. I często widzę, jak klienci wybierają gorszą jakość, licząc się nawet z kłopotami, byle jednak było taniej. Takie życie :/