biały-czerwony-czarny i buty z Chin
legginsy - project by LaLa . marynarka - Sh / bluzka - projekt by LaLa / buty - www.wholesale-dress.net / okulary - New Yorker
Wreszcie dojrzałam do czerwieni, która dobrze wygląda również z bielą.
Buty pochodzą z Chin, tak jak większość rzeczy na tym świecie, miały być one dla mojej córki, jednak okazały się o numer za małe, będą dla mnie :)
Legginsy uszyłam z eko skórki i dzianiny punto - www.sklep.textilmar.pl
Całuję i zaszywam się
LaLa :)
Bardzo pięknie i energetycznie:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńspodnie zabójcze - takie chcę! <3
OdpowiedzUsuńzestaw jest przeboski :)
OdpowiedzUsuńgenialny zestawik! Kochana planuję zakup maszyny... xD jaką byś mi doradziła? Będę dopiero się uczyć i planuję ją mieć do różnego rodzaju przeróbek, zwężeń itp
OdpowiedzUsuńZ góry bardzo dziękuję, Ania ;)
Aniu, jeśli będziesz się dopiero uczyć, to proponuję na początek maszynę łatwą w obsłudze, zawierającą te podstawowe ściegi. Ja mam komputerową i tak teraz szyję na zwykłej Redstar B20, czasami mają w Lidlu maszyny do szycia, kilka razy szyłam na nich i powiem że są dobre, a nawet o niebo lepsze od Janome z komputerem. Możesz również rzucić się na lepszej klasy maszyny, ale na początek po co? 200 może 300 złotych starczy na początek a później zobaczysz sama czy dostaniesz apetyt na inną maszynę, bardzo pomaga overlock, ale jest trudniejsza w obsłudze, jest to maszyna do szycia elastycznych materiałów, ja mam od Janome, jestem zadowolona, mam nadzieję że pomogłam :)
Usuńno właśnie też tak myślałam, żeby kupić na początek coś taniego ;p dziękuję za radę ;) więc będę zaglądać do lidla hehe ;)
UsuńPozdrawiam
Zobaczyłam to się wtrącę (przepraszam za panoszenie się): jako świeżak szyciowy, polecam maszynę zwykłą, mechaniczną (ok 300zł). Sama mam doświadczenie na elektronicznej Brother (mojej mamy), starym Łuczniku i osobistej by Tesco. Elektroniczna jest dość czuła i trzeba trochę się znać na szyciu, rodzaju materiałów, igieł itp żeby maszyna ładnie szyła. Na temat warsztatu pracy pisała autorka bloga bloga http://bezdomna-szafa.blogspot.com/
UsuńPozdrawiam
wszystko cudowne :)
OdpowiedzUsuńsuper do twarzy Ci w czerwonym i powinnaś częściej w nim chodzić :)
OdpowiedzUsuńte spodnie i cały look jest taki energetyczny :)
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie taka wyrażna stylizacja.;) super.;)
OdpowiedzUsuńWow super to wygląda. a te buty... :)
OdpowiedzUsuńMasz genialny styl, buty są cudowne.
OdpowiedzUsuńTen czerwony kolor jest totalny, bardzo odważny. Czerwień, biel i czerń - piękna podstawa :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie www.fashion-drift.blogspot.com
świetne buty
OdpowiedzUsuńButy są MEGA!!! Szczerze tylko - wygodne? Czy nadaja się wyłącznie do pozowania do zdjęć? :)
OdpowiedzUsuń:) dobre pytanie, ale nie miałam okazji dobrze je przetestować, bo jeszcze za zimno i za ślisko. Są dość twarde w środku, więc muszę dokupić wkładkę i będę dalej testować :)
Usuńrewelacyjne buty i spodnie!
OdpowiedzUsuńulala... HOT!
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja. Podziwiam nieustannie Twoją kreatywność, oraz umiejętność poruszania się na tak wysokich obcasach - ja bym się zabiła po dwóch krokach... Wyglądasz fantastycznie.
OdpowiedzUsuńKochana-jest szał! <3
OdpowiedzUsuńWyglądasz fantastycznie!
OdpowiedzUsuńwow! ;D buty - mega! legginsy dobrze przemyślane :) super!
OdpowiedzUsuńwow niesamowita stylizacja <3 a buty masz extra !!! :)
OdpowiedzUsuńSuper! Genialny projekt i połączenie :)
OdpowiedzUsuńFajnie! podoba mi się. Legginsy super :)
OdpowiedzUsuńLala wyglądasz super w czerwieni! HOOOOT :))))
OdpowiedzUsuńz białym płaszczykiem cuuudowny zestaw, chyba jak dotąd twój najlepszy:)
OdpowiedzUsuńogromny szacun za te wszystkie świetne rzeczy które robisz!
OdpowiedzUsuńładna stylizacja,obserwuję;)
Podoba mi się:):)
OdpowiedzUsuńŚwietne buty.
Zapraszam na bloga o modzie z Second Handu może coś się spodoba:)
Pozdrawiam Kali
wyglądasz ja nastolatka!!! super tylko pozazdrościć!!!
OdpowiedzUsuńJakie cudowne leginsy! Zakochałam sie w nich. <3
OdpowiedzUsuńAleż ta czerwień jest elektryzująca i jak dobrze w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam cie!!! jestes boska- zawsze!!!
OdpowiedzUsuń♥♥ ♥♥ ♥♥
pozdrawiam:*
OLA
Lubię tu wchodzić i patrzeć na te wszystkie rzeczy, które tworzysz.;)
OdpowiedzUsuńJakiś tam czas temu, przeczytałam post o komentarzu dotyczącym Burdy. I choć miałam odpowiedzieć od razu, to stwierdziłam, że muszę to głębiej przemyśleć.
Doszłam do wniosku, że ta osoba nie miała racji + moim zdaniem stylizowała się na kogoś kim nie jest.
Twórczyni Burdy nie wymyśliła przecież sama tych ubrań, ona tylko wydała je w wersji papierowej... bo rękaw był i będzie rękawem(plus jakieś tam modyfikacje) dlatego moim zdaniem szyjąc sukienkę(podobną, a nie identyczną) wspomagając się wykrojem Burdy nie musisz odnosić się, że wykrój to Burda.
Bo jeśli od Ciebie wymaga się zaznaczenia, że inspiracją była Burda, to sama Burda powinna zamieszczać, do KAŻDEJ rzeczy czym się inspirowała. ;]
+ uważam, że twoje rzeczy nie są kopią magazynu B. dlatego krzywdzące było stwierdzenie o małej krawcowej z burdy... ;/
Dziękuję bardzo za ten komentarz, choć mineło sporo czasu, to ta dyskusja była naprawdę gorąca, ty jesteś dowodem na to że są jeszcze ludzie myślący szerokimi horyzontami , pozdrawiam i dziękuję
Usuńsuper! nie przepadam za ćwiekami na butach, ale te są nawet niezłe :)
OdpowiedzUsuńsuper zestaw. Bardzo ładnie wygadasz w tych kolorach. Kurcze no, umiem uszyć spodnie, suknię, bluzkę, żakiet ale leginsów niet! Wzięłaś jakiś wykrój czy zmierzyłas np obwód uda, łydki itd? A ekoskóra też jest elastyczna?
OdpowiedzUsuńJa wziełam do tych legginsów wykrój już sprawdzonych spodni, odpowiednio je jeszcze zwężając, tylko że tu nie wszywałam zamka, no i oczywiście eko skórka musi być elastyczna .
UsuńŁał!Wow! czy co tam jeszcze :). Wyglądasz jak milion dolarów, szczególnie w tym białym płaszczu. Świetny wybór, doskonała stylizacja. Czy wiesz, że tak po ciuchu Ci zazdroszczę tego, że możesz wyglądać tak jak chcesz...że masz odwagę.Często znajomym pokazuję Twego bloga mówiąc: "Pokażę wam extra babeczkę, która się extra ubiera", znajomi są pełni podziwu.Mieszkam w małym mieście, gdzie takie stroje jak Twoje byłyby uznane za szczyt ekstrawagancji, mimo wszystko mam coraz częściej ochotę na taką ekstrawagancję:)Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńKochana, żyjemy tylko raz, no może więcej razy ale jesteśmy świadomi akurat tego życia.
UsuńNo i dlatego że jest ważne to teraz to powinnyśmy nie patrzeć na innych tylko żyć w taki sposób na ile możemy i jak nam się to podoba. Ja też często myślę że przyjdzie czas kiedy nie będę mogła już czegoś założyć np. mając 70 lat, np. mini, ale przecież nie zrezygnuję z kolorów i zostanę pewnie przeszłości taką kolorową starą papugą :)
Czerwoniasto pasiasto :D
OdpowiedzUsuńLegginsy boskie :), buty odjazdowe, cała stylizacja cudna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam LaFaMi
Łał! Nie mogę się napatrzeć na Ciebie tu :)
OdpowiedzUsuń