Nie dawno pisałam o tym że poznałam miłą parę, fryzjerkę i stylistę z zamiłowaniem do zawodu. Wykorzystali jedną z moich sukienkę do konkursu fryzjerskiego w Warszawie. Cóż nie zajęli tam żadnego miejsca ale poznali wielu ciekawych ludzi i dostali apetyt na więcej. Więc startują w następnym konkursie i znowu poprosili mnie o zrobienie do ich fryzur odpowiednich ubrań.
Że też są wielkimi fanami Sh, to zasypali mnie kilkoma ciuchami z owegoż sklepu, wierzą w moje manualne zdolności i z wielką nadzieją powierzyli mi te skarby :)
1.
2.
3.
Choć komplecik nie w moim stylu i myślę że starszy jest nawet od de mnie to musiałam go ubrać na siebie bo kolorek fajny i byłam ciekawa jak w takim czymś będę wyglądać.
A wy moi drodzy co byście pozmieniali w tych ubraniach, by stały się dobre na wybieg? Ograniczenia nie istnieją, no może te finansowe :)
Wasza LaLa :)
buTy♥
OdpowiedzUsuńCuda z SH! No więc w 1 -ce skróciłabym całość i może jakieś wycięcie fantazyjne na plecach zrobiła, w 2-ce nie zmieniałabym nic, bo sukienka jest śliczna, dodałabym tylko może jakiś ciemniejszy żakiecik, perły i normalnie a`la Chanel by było :), w 3-ce odprułabym rękawy a dół z przodu wycięłabym tak, jak teraz jest modne, że przód jest krótki, a tył długi :)
OdpowiedzUsuńłososiowa sukienka jest fantastyczna :) ja zajęła bym się w niej górą, która jest zbyt grzeczna :D w twoim stylu było by przyozdobienie jej ćwiekami lub czymś podobnym
OdpowiedzUsuńta rożowa jest niesamowita :) dodalabym trochę bieli i mięty :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
x Gigaaa x
Udało mi się ostatnio upolować sukienkę w kolorze mięty fason podobny jak do Twojej różowej-przerobiłam ją na spódnicę, bo góra nie była za ciekawa a u Ciebie jest super-zostawiłabym taką :) Ciekawa jestem jak przerobisz nr 3-bardzo mi się podoba. Pzdr
OdpowiedzUsuńkomplecik piękny - podoba mi sie także ta żółto - biała sukienka - jak dla mnie do skrócenia może jakieś ćwieki :)
OdpowiedzUsuńtak skrócenie ;) ale reszta nie ma inwencji ;D
OdpowiedzUsuńTa koralowa kiecka jest idealna, jedynie bym ją skróciła!
OdpowiedzUsuńW tej rozowej sukience zrobilabym gleboki dekolt do talii, zwezajacy sie i zakonczony lekkim zaokragleniem(nie w szpic). I w miejsce wyciecia materialu wszylabym cielisty(lub w kolorze sukienki) szyfon. A jesli chodzi o dol to postawilabym na asymetryczne ciecie, ale jakies takie niebanalne. np zostawic niewielki "ogon" z tylu, albo odslonic tylko jedna noge(tez w zaokraglonym cieciu nawiazujacym do dekoltu) - a to wszystko zrobione delikatnie i ze smakiem. Taka moja mala, prywatna wizja ;)
OdpowiedzUsuń:) myślimy bardzo podobnie
Usuńnatomiast co do zoltej sukienki to przesylam zdjecie na maila bo naszlo mnie na mini przerobke w paincie ;P
OdpowiedzUsuńŚwietne łupy!
OdpowiedzUsuńW zasadzie niewiele bym zmieniała;) W żółtej długość bym skórciła i coś pokombinowała z rękawami, a w pudrowej obciełabym rękawy i zrobiła głęboki dekolt na plecach:)
Nie wiem czemu, ale ta ostatnia (piękny kolor) kojarzy mi się z wiosenną kolekcją Louis 'a Vuitton
OdpowiedzUsuńI właśnie w ten deseń widzę jej przeróbki z jakimiś dodanymi i odjętymi elementami - bo nawet jej długość jest efektowna ;)
Ale i tak z niecierpliwością czekam na Twoje przeróbki! I bardzo się cieszę na taki Wasz team ;)))))))))
Co do tej żółtej to ja bym wycięła plecy i zrobiła krótszy dół i dłuższy tył.
OdpowiedzUsuńPlisowana solejka jest fenomenalna. Na manekinie nie podobał mi się rękawek i dekolt,ale na modelce;-) wszystko nabrało wyglądu.Delikatne,klasyczne retro,aż szkoda przerabiać.
OdpowiedzUsuńNa pewno nie skracać,chyba że modelka będzie niższa(wszak o włosy chodzi,nie o wymiary) Pomyślałam sobie o takim dekolcie "przezroczystym" jak w strojach do łyżwiarstwa,ale na plecach. Duży i głęboki.Z przodu klasyka,z tyłu zaskoczenie.Ale to chyba zależy od tych planowanych fryzur,żeby nie odwracać uwagi od nich.
Czarnej sukience przydałaby się wielka czerwona kokarda pod biustem i zapięcie na srebrny suwak.
OdpowiedzUsuńZapięcie będzie :)
UsuńJa w pierwszej dodałabym pasek koronki(białej/kremowej) o małej szerokości - przy guzikach, ; dorobić kołnierzyk, najlepiej prosty, jak od eleganckiej męskiej koszuli, także biały/kremowy (w zależności od koloru koronki). ; )
OdpowiedzUsuńdziękuję za pomysł :)
OdpowiedzUsuńPlisowana sukienka jest śliczna :) ściągnęłabym żakiet i pod szyją dodałbym jakąś czarną aplikację np. koronkową :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń