Dobry wieczór wszystkim :)
W końcu mam ferie, więc postanowiłyśmy z mamą pojechać na zdjęcia.
Nic się nie dzieję w te ferie, nudy, brak śniegu, a planowałam pójść na stok i sobie na nartach w końcu pojeździć po tylu latach, ale co ja poradzę na tą pogodę.
Poprosiłam mamę o kupienie mi książki " Pięćdziesiąt twarzy Greya" i zaczynam ją dzisiaj czytać.
Więc uciekam do łóżeczka, ciepłej herbatki i zaczynam czytać :)
Dobranoc.
Pozdrawiam Isabell :)