No cóż po długich przemyśleniach i diagnozie, stwierdzam że przestaję szyć, bo przecież po co? Najpierw staram się coś wymyślić, później krojenie i szycie trwa wieki, a tu idziesz na sezonowe wyprzedaże, gdzie można kupić TAKIE nowości lub co jakiś czas wpadać do Sh a tam znajduję dla siebie i córki bardzo oryginalne, niespotykane rzeczy, które można ciekawie przerobić, co nie trwa tak długo jak uszycie nowego ciuszka.
nauszniki - Accessorize
futrzany kołnierz - Mohito
kurtka - Madonna
pasek - Bershka
sweterek - Sh
spódnica -Sh
,,Po co mam udawać że umiem szyć i projektować, niech robią to inni, bardziej zdolni."
A tak po za moimi przemyśleniami, co sądzicie o tej spódnicy, z czym ją nosić a może skrócić?
Dziękuję fotografom za piękne zdjęcia.
zdjęcia - Damian Warnke - www.fotowarnke.pl
i Kasia Sałek SimplycleverPhotography