Po pierwsze wszystkim bardzo dziękuję za życzenia, ok, to zostanę nastolatką a jak poczuję się stara to sami zauważycie gdy zacznę nosić beret.
Po drugie korzystając z okazji, poszłam za ciosem i postanowiłam troszkę zmienić się, stać się bardziej wyraźna. Małpa ze mnie ogromna bo małpuje trendy wszędzie tam gdzie się da.
Małpuję wszystko, bo grzywka , kołnierzyk od Chanel czy może od Simple? Ale przecież to już było i znowu będzie?
Albo tylko się inspiruję?
Jak zwał tak zwał, grzywa jest ( za co dziękuje mojemu ukochanemu salonowi fryzur matrix w Chodzieży), kołnierzyk jest i sukienka z małpą z Burdy ( 8/2012 mod. 110 ) też jest.
Sukienka/Dress - DIY kamizelka - DIY płaszczyk - Simple torba - Simple
A jeśli ktokolwiek z was chce wejść w posiadanie takiej bluzki lub sukienki z małpą to proszę pytać na maniaszycialala@yahoo.de .
Sukienka ma rękawki z ekoskórki, jeden zamek błyskawiczny wszyty w rękaw, z tyłu rozpinana na metalowy suwak, a tkanina z małpą to cienka bawełna. Sukienka posiada też dwie kieszenie :) a resztę widać.
Pa, pa kochani ......................................................................
Wasza LaLa
Zdjęcia - Marcin K.
Ps. grzywka jest tym razem prawdziwa :), a te stokrotki znalazłam dzisiaj na spacerze :), wiosna, późną jesienią?